Już kilka dni po uruchomieniu linii tramwajowej na ul. Lipskiej autobusy opustoszały. To było do przewidzenia mimo wcześniejszych protestów mieszkańców. Pojazdy wożą po kilku, może kilkunastu pasażerów. Z kolei "11" i "20" cieszą się sporym zainteresowaniem podróżnych.

Z uwagi  na ograniczone fundusze nadchodzi moment na racjonalizację oferty przewozowej w tym rejonie.

Już jutro do nowego mini dworca Mały Płaszów dojedzie linia "123". Właściwie jej trasa bardzo się nie zmieni. Po prostu skręci już w ul. Brandla, minie zajezdnię i zakończy bieg wewnętrz pętli tramwajowej. Kilka dni potem nocne "605" będzie z Kuklińskiego skręcać w Saską, potem ul. Przewóz dojedzie z powrotem do ul. Lipskiej by docelowo zakończyć trasę przy zajezdni. Na 28 grudnia planowana jest likwidacja linii "224". Zgodnie z umową z Niepołomicami zastąpi ją autobus "221", który wystartuje z Małego Płaszowa i przez Brzegi oraz Grabie dojedzie w okolice niepołomickiego rynku.

Kolejne zmiany jakie planował ZIKiT na razie nie są oficjalnie potwierdzone. Niemniej jednak pewnym niemal jest to, że w najbliższym czasie nastąpi wiele innych zmian, włączając także wycofanie "125" ze Złocienia. Zastąpić ma ją linia dowozowa do tramwaju o numerze "193", co ponownie może wzbudzić spore kontrowersje. Niestety z informacji otrzymanych od organizatora wynika że, nie jest planowane uruchomienie bezpośredniej linii tramwajowej z Płaszowa, al. Pokoju do Huty. Z punktu widzenia likwidacji "125" na tym odcinku taki tramwaj mógłby zyskać chętnych.

1 grudnia ruszyła "12" na nowej trasie. W pierwszym dniu obsługiwały ją same składy 2x105Na. Wczoraj dwie brygady obsadzono taborem E1. Zgodnie z przewidywaniami, na odcinku Krowodrza Górka - Bagatela pasażerowie się pojawiają i linia zyskuje na popularności. Niestety do Cichego Kącika wagony jeżdżą niemal kompletnie puste, co było do przewidzenia. Rady Dzielnic IV i VI zapowiadają dalszą walkę o "dwunastkę" na stałej trasie przy rozkładzie uwzględniającym interesy pasażerów. Linia powinna jeździć jak dawniej do Bronowic Małych - dodają. Bronowice są gotowe zrezygnować z innych linii np. "20" (w zakresie ograniczenia ilości kursów) lub "24". O takie rozwiązania postulują sami mieszkańcy osiedla Widok uzasadniając to tym, że "dwudziestka czwórka" kursuje tylko w szczycie, a linia "12" przez długi czas zapewniała im dojazd do miasta 7 dni w tygodniu. Takiego rozkładu jazdy oczekują także dzisiaj.