Długi weekend majowy 2011 upłynie w naszym mieście pod znakiem uroczystości beatyfikacyjnych Karola Wojtyły, których krakowska część odbędzie się przede wszystkim w łagiewnickim sanktuarium, w którym wyjątkowo w maju wypada doroczny odpust Święta Bożego Miłosierdzia. O organizacji komunikacji do sanktuarium już pisaliśmy. Z racji kościelnego święta właściwą terminologią będzie zmartwychwstanie pociągu papieskiego, który 1 maja pojedzie z Krakowa Głównego przez Nową Hutę i Podłęże o 13.55 i 16.10, a 2 i 3 maja o 10.00, 12.45 i 15.00. Skład EN61-01 nie będzie się zatrzymywał, na urządzeniach multimedialnych podróżni obejrzą filmy o Janie Pawle II. Po 5 latach widać jak została wypaczona idea pociągu papieskiego. Do wyremontowanej ogromnym kosztem stacji w Wadowicach czy Kalwarii nie da się własciwie dojechać i wrócić pociągiem w celach turystycznych, zbudowany specjalnie skład obsługuje jak popadnie rozmaite trasy, na zdewastowanych przystankach jak np. Przytkowice widnieją obskurne tablice dowodzące, że jest to kolejowy pseudoszlak Jana Pawła II. Jak na ironię z linii wadowickiej znika od 1 czerwca pociąg Kraków - Bohumin. Pozostaje już tylko modlić się o przyszłość polskich kolei.

   Od reklamowania się papieskim szlakiem nie powstrzymały się też władze Krakowa tworząc z linii 8 "papieski tramwaj". O ile godne pochwały jest uczynienie tej linii bezpłatną w dniach 1 - 3 maja, o tyle stworzenie swoistego szlaku z przystanków od placu Inwalidów do Borku Fałęckiego z opowieściami z taśmy na temat miejsc związanych z papieżem jest dyskusyjne. Trasa linii 8 nie jest światową atrakcją, aby przez 2 lata mieszkańcy słuchali wątpliwych historycznie prawd o drodze Karola Wojtyły do pracy przez Mateczny. Na pozostałych trasach kuleje system informacji pasażerskiej wprowadzany właściwie w bólach po licznych interwencjach klientów komunikacji miejskiej. Promocja komunikacji jak też i udogodnienia w informacji i infrastrukturze dla turystów też pozostawiają wiele do życzenia. Los papieskiego pociągu i szlaku jak widać nie jest wystarczającą lekcją jak spożytkować publiczne pieniądze. Przy okazji mija pięć lat od pierwszej propozycji skierowania niskopodłogowego autobusu linii 155 (ewentualnie innej) pod główne wejście sanktuarium jako forma udogodnienia dla osob starszych i niepełnosprawnych.

   Choć pogoda przypomina długi, listopadowy weekend to od dziś do końca września można będzie skorzystać z krakowskiego tramwaju wodnego. Tramwaje kursować będą codziennie od 10 do 18 co godzinę na trasie z Salwatora (Flisackiej) do Galerii Kazimierz, a w niedziele i święta co pół godziny oraz dodatkowo o 10, 12, 14 i 16 na trasie z Flisackiej do Tyńca (klasztor). Cennik oraz przystanki KTW dostępne są na stronie www.ktw.krakow.pl

   Jak co roku w dniu Święta Konstytucji 3 maja w godzinach południowych należy spodziewać się utrudnień w rejonie Podzamacza, placu Matejki oraz ulicy Basztowej. Dla kursujących tamtędy tramwajów i autobusów przygotowano jak co roku objazdy. Szczegóły na stronie www.zikit.krakow.pl tam także informacje o przypadających za tydzień uroczystościach ku czci św. Stanisława i procesji na Skałkę.