Nowości i ogłoszenia

Prezydent Majchrowski zabiera głos w sprawie komunikacji

Na polecenie Prezydenta Miasta Krakowa, prof. Jacka Majchrowskiego linia "8" pojedzie trasą Bronowice -  Borek Fałęcki.  Jest to wynik wielu głosów mieszkańców, którzy nie byli zadowoleni ze zmian jakie poczynił Grzegorz Sapoń i odpowiedzialny pion komunikacji, przy uruchamianiu trasy tramwajowej do Czerwonych Maków.

 

Mieszkańcy oraz radni grzmieli w listopadzie 2012 roku, że nie potrzeba zmieniać radykalnie siatki połączeń, a jedynie wydłużyć linię "12" do Nowej Huty, "18" wzmocnić do 10 minut, przekierować "23" do nowej pętli, a linię "11" przedłużyć do Borku Fałęckiego. Obsługę Ruczaju miały w ich zamysłach zapewnić także linie autobusowe "114" i "194".

 

ZIKiT zdecydował o czymś innym i dziś są tego społeczne skutki. Kolejne linie jakie miały iść do likwidacji (11, 19, 116), zakusy na skasowanie tramwaju "14" to przykład, że zmiany z listopada były niekoniecznie udane. Nie można negować potrzeby modyfikacji, ale czy te co zostały wprowadzone okazały się być faktycznie konieczne i słuszne? Ponadto, gdzie był wówczas prezydent Majchrowski? Dlaczego nie zdecydował o zablokowaniu tych rewolucyjnych zmian? Dzięki temu dziś widać, że kolejne miliony złotych wypracowanych przez podatników zostały zmarnowane.

 

Pewne jest jedno. Powrót linii "8" do Bronowic wymusi kolejne zmiany. I nie skończy się to na linii "20", która prędzej czy później powróci na ul. Królewską. Można zatem przypuszczać, że być może po zakończeniu remontu ul. Podwale, krakowska komunikacja ponownie zbliży się do układu sprzed 17 listopada 2012. Pasażerowie owszem chcą częstych tramwajów, ale mniejszej ilości przesiadek. Stąd może zamiast "52" co pięć minut lepiej sprawdziłaby się "10" na trasie os. Piastów - Łagiewniki co 10/20 minut i "12" na trasie "52" cały dzień co 10 minut a także "15" na starej trasie? Patrząc na reakcje społeczne można odnieść wrażenie, że tak.

2013-08-20

prezes