Od kilku miesięcy mówi się o zmianach w komunikacji aglomeracyjnej. Nie chodzi tylko o problemy finansowe podkrakowskich gmin, które z roku na rok płacą coraz większe stawki za przejazd pojazdów MPK. Władze części z nich rozważają zmiany tras autobusów, tak by zwiększyć zasięg obsługi komunikacją aglomeracyjną.

Na linię "232" ciągle czekają mieszkańcy Goszczy z pętlą zlokalizowaną w centrum miejscowości. W Maciejowicach z kolei wybudowano specjalnie zawrotkę dla wydłużonego z Zastowa autobusu "250".  Na trasie pomiędzy Owczarami a Garliczką powstało kilka wysepek przystankowych. W tym przypadku mówiło się o ewentualnej korekcie trasy autobusu "287", aby ten z Marszowca przez Zielonki oraz Garliczkę docierał do Owczar. To jednak wydaje się być mało prawdopodobne. Można odnieść wrażenie, że planowane jest skierowanie być może zupełnie nowej linii z Owczar przez Garliczkę, Wolę Zachariaszowską oraz Michałki w kierunku Michałowic i dalej do Krakowa. Wskazuje na to nowa wysepka przystanku "Droga do Garliczki" znajdująca się przed skrzyżowaniem. Z kolei przystanek linii "227" usytuowany jest za tarczą skrzyżowania. Jak dotąd gmina Zielonki oraz Michałowice milczą na temat nowej trasy. Z pewnością będzie ona przydatna, bowiem wzdłuż nowego odcinka znajduje się dużo domostw.

Autobusów aglomeracyjnych jak na razie nie doczekają się wielickie Bogucice oraz mieszkańcy Igołomii. W pierwszym przypadku problem dotyczy finansów, w drugim związane jest to z kompletnym brakiem zainteresowania poprawą obsługi komunikacyjnej gminy.