Kontynuując rozważania na temat osiągnięć Wielkiej Remarszrutyzacji w przededniu jej listopadowej rocznicy nie wypada nie zauważyć nowej formy zakładanych przesiadek jaką prezentuje kolejna prowizorka, czyli "pętla" Cracovia Stadion. Postój przy chodniku przy ulicy Kałuży jest pseudopętlą z uwagi na brak kompleksowych rozwiązań komunikacyjnych.
Od dawna konczy tam bieg linia 134, typowa dowozówka do ZOO, której zapełnienie wybitnie zależy od pogody. Choć samodzielnie obsługuje mniejszą liczbę stałych mieszkańców niż linia 102 to kursuje częściej i obsługiwana jest większym taborem. Niestety skrócenie jej do Cichego Kącika uniemożliwia przypadkowość i prowizoryczność także i tej pętli. Linia 109 to niewątpliwy ukłon organizatorów komunikacji, kadłubkowy rozkład rekompensuje dojazd do 'city' na ulicę Kałuży, pasażerowie aglomeracyjni nie mają wyjścia - muszą wysiąść na Salwatorze. Studenci z Przegorzał trudy wspinaczki ulicą Jodłową mogą odbić sobie podróżą na ulicę Kałuży. Zawirowania organizacyjne posłały pod stadion linię 502 - od listopada ubiegłego roku jeden z kręgosłupów krakowskiego zbiorkomu. Czy powinna jeździć do Senatorskiej? Raczej nie, skoro linia 2 z jej rejonu dowozi tam pasażerów co 10 minut, ale czy 'dwójka' powinna kursować co 10 minut? Zapewne uzasadnia się to tym, że jest jedyną linią jadącą do Rakowic.
Z rejonu ulicy Rakowickiej w rejon kwartału uniwersyteckiego oraz Nowej Wsi podąża też linia 124/424. Z braku laku została skrócona do Cracovii, co uderza w tworzony na ciągu Alej i Konopnickiej trzon komunikacji autobusowej, patrząc na ogromny ruch pasażerów pod Jubilatem, Cracovią i na Rondzie Grunwaldzkim. Pętla na Bułhaka najprawdopodobniej nie wróci, zatem czas na znalezienie miejsca dla linii, które tam kończyły, z pożytkiem dla pasażerów. Czemu nie skierować 124/424 do Tyńca i Kostrza? Chyba jadący co pół godziny krótszy autobus usatysfakcjonuje mieszkańców Tyńca, jak i próbujących się przedostać przez most Dębnicki.
Jak na razie Cracovia pełni rolę węzła wysiadkowego, może warto zainwestować w zmianę tego stanu rzeczy. Ciężki orzech finansowy zafundowali też mieszkańcy Górki Narodowej. Uruchomiony dziś 115 chcą, aby kursował dokładnie jak 537 czyli przez Kuźnicę. ZIKiT popiera zdanie mieszkańców, niczym niegdyś partia. Ale koliduje to z planem wydłużenia linii 503 do osiedla Gotyk, gdyż mało realne wydaje się poprowadzenie jej trasy Siewną, raczej zostanie 'wyprostowana' przez aleje 29 listopada. Będzie to test czy kilkunastotysięczne osiedle zasługuje na dwie linie do centrum z prawdziwego zdarzenia, czy też będziemy świadkami kolejnej prowizorki opychania komunikacji liniami aglomeracyjnymi, plebiscytów Gotyk vs. Witkowice vs. Kuźnica vs. Prądnik Biały Wschód, któremu jak najbardziej należy się tak samo połączenie z dworcem oraz wzmocnienie 164.
Dziś 115 pojechał po raz pierwszy, obsługują tą linię wozy 12-metrowe zabrane z jednej brygady linii 151 oraz 133. Autosany zasiliły linię 102, a jelcze vero przerzucono na wspomniane podgórskie marszruty. Czy z takim rozkładem, nie jadąc w niedziele i święta ma szansę na zyskanie zwolenników. Naszym zdaniem - wątpliwe, jedno jest pewne: bez dofinansowania linii w obrębie dzielnicy IV się nie obędzie, warto, aby też dzielnica o to zabiegała.
Z innych ciekawostek warto odnotować debiut składu #142+532 po remoncie. W nieodległej przeszłości wyjadą jeszcze wozy #239+699 oraz #143+543 (nie wiadomo czy będzie łączony z nową doczepą). Potem zapewne rozpocznie się montaż kolejnych EU8N oraz modernizacje pojazdów GT8S oraz N8S. Pierwsze wozy są już w halach (#3050, #3071).
2013-10-21
mouset