Nowości i ogłoszenia

Wiosenne porządki i remonty

   Przebudowa ulicy Mogilskiej oraz modernizacja torowiska w niej jak i w alei Jana Pawła II przebiega w świetnym tepmie, wyjąwszy kilka śnieżnych dni lutego (jedynych właściwie tej zimy) szósty tydzień prac pokazuje ile już udało się zrobić na najbardziej newralgicznym odcinku od Grunwaldzkiej do Meissnera. Samo skrzyżowanie Meissnera, Mogilskiej, Jana Pawła i będącej na ukończeniu - Lema ma być przejezdne w części w kwietniu. W części, czyli tak jak obecnie w tym miejscu, dopuszczone będą prawoskręty. Zatory drogowe, które się tworzą, wynikają głównie z przemieszczania się ciężkiego sprzętu.

 

   Wręcz niedostrzeżenie rozpoczął się remont górnej płyty dworca autobusowego po wschodniej stronie centrum komunikacyjnego. Analogicznie wszystkie stanowiska zostały przeniesione z górnej płyty na odcinek ulicy Wita Stwosza pomiędzy rondami przy tunelu i muzeum. Czas zakończenia prac ustalono na początek czerwca i wiele wskazuje, że po wiosennym nasileniu ruchu zwiększą się korki. Niestety zgoda na taką lokalizację i zamknięcie jednej z głównych ulic pokazuje jak słabo wykorzystuje się peryferyjne dworce autobusowe przy jednoczesnym pozwoleniu na busiarskie pętle zlokalizowane na gruntowych, błotnistych klepiskach wciśniętych pomiędzy kamienice. Wątpliwa wizytówka Krakowa.

 

   Na zapleczu płaszowskiej stacji trwa budowa estakady mającej połączyć trasę tramwajową do Płaszowa z ulicą Wielicką tuż przed rozgałęzieniem linii na Kurdwanów i Bieżanów. O jej roli napiszemy w innym artykule. Prace budowlane są mocno zaawansowane, tak że z końcem roku inwestor ostrożnie planuje ukończyć trasę z estakadą. W najbliższym czasie postanowiono sfinalizować połączenie torów z ulicą Wielicką. W związku z tym już jutrzejszej nocy rozpoczną się pierwsze prace. Nie będzie kursować linia 69 oraz ostatnie kursy linii 50. Dzięki przygotowaniom od 13 do 15 marca, w niedzielę 16 marca będzie możliwe przerzucenie ruchu na tymczasowy jednotor pomiędzy przystankami 'Kabel' i 'Dworcowa'. Wówczas na jeden dzień przestaną kursować tramwaje do Bieżanowa i Kurdwanowa, zastąpią je odpowiednio linie 703 i 706, a linie 3, 13, 23, 24, 50 zawracać będą na Dworcowej z wykorzystaniem ślepego toru. Z uwagi na ułatwienie manewrów na liniach 23 i 24 mogą pojawić się pojazdy NGT6.

 

   Prawdziwe problemy zaczną się od 17 marca. Mają potrwać do Święta Bożego Miłosierdzia, a zarazem dnia kanonizacji Karola Wojtyły czyli 27 kwietnia. Tramwaje poruszać się będą po jednym torze na mijance, jak ponad 20 lat temu też w okolicy Kabla. W związku z ich wzmożonym ruchem wprowadzone zostaną ograniczenia. Linia 24 pojedzie co 20 minut, a 75 zostanie zawieszona. Zastępczy tramwaj 74, pojedzie z Krowodrzy jak 75 do Limanowskiego, następnie Krakowską, Stradomską, Gertrudy, Westerplatte i dalej tak jak 24 do Bronowic. Wspomagać je będą autobusy: 728 czyli dotychczasowy 128 wydłużony Wielicką i Teligi do Nowego Bieżanowa oraz 774 czyli 174 przekierowany na trasę przez Wielicką i Malborską. Zapotrzebowanie na autobusy wzrośnie, niewykluczone więc, że jeszcze do masowych kasacji scanii jeszcze nie dojdzie. Na marginesie, pierwsze nowe solarisy powinny wyjechać jutro po południu lub w piątek rano. Z kolei w poniedziałek pojazdy EU8N m.in. z linii 70 i 75 pojawić się powinny na części brygad linii 1.

 

    W cieniu będącej na półmetku drugiej części KST, projektowana jest część trzecia. W pierwszym etapie planowane jest wybudowanie torowiska w okolice osiedla Mozarta z pętlą dla dwukierunkowych pojazdów niczym Szklarska lub Ruczaj, a także z estakadą nad ulicą Opolską. W dniach 24-26 marca w szkołach a 1-3 kwietnia w biurze dzielnicy IV można oglądać plan inwestycji i wypowiedzieć się w ramach konsultacji społecznych. Szczególnie ciekawie zapowiadają się one w rejonie Kuźnicy Kołłątajowskiej, gdzie bierność miasta wobec chaosu zabudowy i braku planów zaowocowała wąskim pasem terenu wciśniętym pomiędzy blokami, gdzie teraz trzeba będzie ulokować tramwaj.

 

   Bez przeszkód trwają przebudowy linii kolejowych: 97 w Stryszowie i Zembrzycach oraz 118 od Mydlnik po lotnisko. Tutak także sprzyja brak zimy w tym roku, co pozwala z optymizmem myśleć na temat tych dwóch skrawków małopolskiej sieci kolejowej. Parafrazując słynny tytuł w kwestii linii 133 można powiedzieć: na zachodzie bez zmian.

2014-03-12

mouset