Nowości i ogłoszenia

Jak nie organizować objazdów vol. 2017

     Dziś podano do publicznej wiadomości (8 dni przed rozpoczęciem) plan organizacji ruchu na czas kumulacji remontów w centrum czyli trwającej od miesiąca (i jak donoszą media prowadzonej w beznadziejnym tempie) przebudowy ulicy Basztowej oraz rozpoczynającej się rozbudowy układu torowego wzdłuż linii 91 (jako linia 109?) pomiędzy Krakowem Głównym a pogp. Zabłocie, a dokładniej przebudowy wiaduktu nad ulicą Grzegórzecką. W pierwszym etapie w ciągu dwóch i pół miesiąca ma zostać rozbudowany środkowy element konstrukcji nad torami tramwajowymi.

 

     Do 3 września organizacja linii tramwajowych powinna wyglądać następująco:

  • 1 Wzgórza Krzesławickie - Rondo Grzegórzeckie a następnie Powstania Warszawskiego - Lubicz - Cmentarz Rakowicki
  • 3 Nowy Bieżanów - Wielicka a następnie estakada nad stacją Płaszów - Kotlarska - Rondo Mogilskie - tunel - Krowodrza Górka
  • 4 Wzgórza Krzesławickie - Rondo Mogilskie a następnie tunel - Kamienna - Długa - Dunajewskiego - Bronowice Małe
  • 9 Nowy Bieżanów - Rondo Czyżyńskie a następnie Plac Centralny - Ptaszyckiego - Pleszów
  • 14 Bronowice - Dunajewskiego - Długa - Kamienna - tunel - Rondo Mogilskie - Rondo Czyżyńskie - Plac Centralny - Kocmyrzowska - Wzgórza Krzesławickie
  • 20 Mały Płaszów - Rondo Mogilskie - tunel - Kamienna - Długa - Dunajewskiego - Cichy Kącik
  • 22 Borek Fałęcki - Kalwaryjska - estakada nad stacją Płaszów - Kotlarska - Rondo Czyżyńskie - Walcownia
  • 24 Kurdwanów - Poczta Główna - Plac Wszystkich Świętych - Straszewskiego - Karmelicka - Bronowice Małe
  • 52 Czerwone Maki - Łagiewniki - Kalwaryjska - estakada na stacją Płaszów - Kotlarska - Rondo Mogilskie - Rondo Czyżyńskie - Plac Centralny - Kocmyrzowska - Wzgórza Krzesławickie
  • linie 6, 8, 13, 18, 50 nie będą objęte zmianami, z kolei 2, 5, 7, 10, 16, 21, 23 będą zawieszone
  • zastępcza 70 pojedzie z Pleszowa przez Kombinat, Plac Centralny, al. Jana Pawła II, Lubicz do Cmentarza Rakowickiego
  • zastępcza 71 pojedzie z Borku Fałęckiego trasą linii 22 do skrzyżowania ulicy Starowiślnej z Dietla, a następnie Starowiślną, Wielicką, estakadą do Małego Płaszowa
  • zastępcza 72 która już kursuje z Salwatora do Krowodrzy Górki skręci na Kamiennej do tunelu i Mogilską dotrze do pętli Wieczysta
  • zastępcza 73 pojedzie z Czerwonych Maków trasą linii 52 do Dietla, a dalej Stradomską, Gertrudy, Starowiślną, Wielicką do Nowego Bieżanowa
  • zastępcza 79 pojedzie z Łagiewnik Kalwaryjską, Starowiślną do Poczty skąd przez Plac Wszystkich Świętych uda się na Salwator.

 

    Warto jeszcze wspomnieć o częstotliwościach, które zostaną na liniach 1 i 3 zmniejszone do 20 minut, a na linii 52 zostanie ona utrzymana. Wozy linii zastępczych również pojawią się co 20 minut na przystankach, a dodatkowo linia 70 kursować będzie tylko w dni powszednie w godzinach szczytu. Ciekawostką będzie linia autobusowa 722, która z Osiedla Podwawelskiego pojedzie ulicą Dietla, a następnie Grzegórzecką, Powstania Warszawskiego, zjedzie na dolny poziom Ronda Mogilskiego (nowy przystanek?), gdzie skręci w lewo w Lubicz, a potem Rakowicką, Lubomirskich, górnym poziomem Ronda Mogilskiego powróci na Ludwinów. Wzmocniona też ma być częstotliwość linii 184/484.

 

    Niewiadoma pozostaje dyspozycja taboru po tych zmianach. Wiele z nich wymusza tunel i końcówka w Pleszowie, która jednak za kilknaście dni przestanie funkcjonować, a tramwaje zakończą bieg na Kopcu Wandy. Na chwilę obecną prognozujemy brak zmian w obsadzie na liniach 1, 3, 4, 6, 8, 9, 14, 18, 22, 24, 50 i 52. Na linię 72 zapewne powrócą EU8N, na linii 71 powinniśmy oglądać wagony E1 lub GT8S, z kolei na 73, 79 i być może większej ilości brygad linii 13 powinny się pojawić składy stopiątek z Podgórza, dla których brak jest zatrudnienia Z racji dalekich wyjazdów na linii 20 może pojawi się więcej wagonów NGT6. Pewnymi kandydatami na linię 70 są pojazdy N8S. Czy sprawy remontów i bieżącego utrzymania (obecnie około połowa NGT6 stoi w zajezdni) pozwolą na wysłanie większej ilości NGT8 lub pes np. na 'trójkę' to duża niewiadoma.

 

   Niestety rozdział taboru ma kluczowe znaczenie przy organizowaniu objazdowych "wąskich gardeł" jak tunel. Od kilku dni trwa jeszcze remont Ronda Kocmyrzowskiego co wymusza dodatkowe zmiany tras w Nowej Hucie. Patrząc na doświadczenia z sześciu dni tego remontu i plany organizacyjne co do Grzegórzeckiej widać po raz kolejny dbanie o interes utrzymania pracy przewozowej, a nie pasażerów.

 

    Zacznijmy od trwających już prac w Nowej Hucie. Do Wzgórz docierają obecnie aż cztery linie: 1, 4, 14, 52. Pętla pęka w szwach, na godzinę odprawiane są 21 pociągi, z czego 2/3 jadą pustawe Kocmyrzowską. Przesiadających się na remontowanym rondzie Kocmyrzowskim jest jak na lekarstwo, nic dziwnego skoro czeka ich wycieczka przez Plac Centralny. Choć pasażerowie z Mistrzejowic wyjścia nie mają, tam bowiem skierowano linię 716. Ci z Piastowa mogą dojechać zastępczym 752 na Rondo Czyżyńskie, co daje sporo cennych minut.

 

   Patrząc na układ linii na tle potoków pasażerskich łatwo odgadnąć co pasażerowie mogli wybrać  i wybrali. Linie 139, 159, 182, a nawet 482 pękają w szwach. Niestety nie pomyślano, aby cokolwiek w nich zmienić. Linia 716 zastępuje de facto pustawe 9, 14, 16 i po części 21, a ma taką samą częstotliwość jak 752 jadące do miejsca przesiadki na bogatszą ofertę tramwajową.

 

   Szkoda, że nie pozostawiono większej częstotliwości linii 139, 159 czy 182, albo nie skierowano 482 do Osiedla Piastów co byłoby najlepszym rozwiązaniem. Dobrym wspomaganiem byłaby także linia 501 jadąca Wiślicką. Idealistyczne założenia, że zamiast 14 przez aleję Pokoju ktoś wybierze podróż 716 przez plac Centralny opierają się zapewne tylko na kalkulacjach co do przywiązania do biletów okresowych. Życie jednak pokazuje co innego i należy też przypuszczać, że sporo osób wsiadło do samochodów. Remont potrwa jeszcze długo, jak będzie od początku września?

 

   Drugi problem to wschodnia część Nowej Huty, która znów traktowana jest jak piąte koło u wozu. Ktoś uznał, że tu już promować komunikacji miejskiej nie trzeba, choć jest zalew Nowohucki, ogrody działkowe i strefa sportu na obiektach Hutnika. Czy wszystkie linie tramwajowe muszą jechać do Wzgórz? A może jedna z nich powinna jechać Ptaszyckiego, a wracać aleją Solidarności na swoją trasę? Gdyby pomyślano w MPK, ZIKiT, zarządzie miasta tak gorliwie jak zwykło się chełpić swoimi osiągnięciami to mielibyśmy dziś możliwość stworzenia pętli na Placu Centralnym. Wówczas Kocmyrzowską mogłyby kursować wagony E1 do Kopca Wandy czy Pleszowa celem obsługi potoków wewnątrz dzielnicy.

 

   Przy takim podejściu trudno będzie namówić kiedykolwiek mieszkańców dzielnicy XVIII na komunikację zbiorową. Tworzenie linii 70 w dni powszednie na godziny przy kierowaniu 72 do Wieczystej jest policzkiem dla dojeżdżających ze wschodu miasta do centrum. Chętni na spacer z Rakowickiej na pewno by się znaleźli przy takiej skali utrudnień, zwłaszcza, że tramwaj co 10 minut w centrum przy okrojeniu 'jedynki' nie będzie takim marnotrawstwem jak podróże Kocmyrzowską.

 

   Przenieśmy się na Grzegórzecką. Wzmacnianie linii 184 jest szyderstwem wobec ludzi szturmujących linie 139 i 182. Wprawdzie dotyczy to przekształcenia trzech brygad dwuzmianowych w całodzienne, ale wozokilometrów zrobią ono sporo z bez pożytku dla pasażerów. Można było je przeznaczyć na 722, albo działając analogicznie skierować 482 na Osiedle Piastów. Tym bardziej, że linia 52 pod dworzec nie dociera, a ktoś wielce ważny uznał, że 75 widocznie nie było potrzebne, skoro bez zastępstwa można je zlikwidować.

 

      Duży plus za skierowanie 722 na dolny poziom ronda, choć przystanek nie będzie szczęśliwie położony, ale po 10 latach od jego przebudowy widać, że decydenci (właściwie ci sami) miasta bardzo słabo wierzyli w jego rozwój. Brak możliwości ruchu z dolnego poziomu ronda Mogilskiego w kierunku Lubomirskiego jest sporym utrudnieniem, może gdyby powstało obok centrum handlowe to byłyby estakady o najbardziej fantazyjnych relacjach. Warto pamiętać o tym decydując czy tramwaj na Prądnik Czerwony pojedzie Rakowicką czy stworzymy sobie kolejne upiorne wąskie gardło, tym razem na Wieczystej.

 

     Wśród objazdów linii tramwajowych sporo wątpliwości budzi propozycja dla linii 52. Czy składy wiedeńskie co 10 minut jadąc przez Stare Podgórze z pominięciem dworca i jadąc w próżnię na terenie Nowej Huty nie będą świecić pustkami? Poza potokiem Ruczaj - SE Czyżyny trudno wyobrazić sobie inne cele podróży. Tym bardziej bulwersuje dziadowskie kierowanie linii 72 do Wieczystej zamiast gdzieś dalej, aby skorzystali np. pasażerowie 752. A poza tym znów rzut oka na mapę, co wybiorą mieszkańcy Ruczaju? Czyżby 178, w którym tłok będzie budził tak negatywne emocje jak w 182? Co innego linia zastępcza odzwierciedlająca nieobsługiwane przystanki, a co innego potok pasażerów jadących pomiędzy większymi skupiskami. W przypadku niskiej frekwencji w 52 lepiej zastanowić się nad obcięciem częstotliwości, wydłużeniem 72 do Kopca Wandy i skierowaniem tramwajów na zastępczą trasę z Czerwonych Maków do Poczty Głównej (powrót Gertrudy). Światowe Dni Młodzieży udowodniły, że przesiadka pomiędzy często kursującymi liniami jest akceptowalna. A linia 722 może kursować częściej, choćby kosztem wzmocnień 184.

 

     Krowodrza Górka w zamyśle decydentów w zakresie komunikacji zbiorowej obchodzi szczególny rodzaj wakacji, gdyż od 15 lipca zostanie zabrana stąd wspominana już linia 72, a 'trójka' pojedzie co 20 minut. Takie podejście znakomicie oddaje ideę P+R. Duży remont, zmiany są konieczne, niemniej będą wymagać elastycznego podejścia, a z tym jest zawsze problem.

 

    Powołanie kolejnej autobusowej linii zastępczej wymusi zapewne dalszą częściową eksploatację najstarszych autobusów, które ma zastąpić 77 najnowszych przegubowców. Mniej więcej 1/3 z nich jest już na miejscu. Na Woli Duchackiej trwają szkolenia i oznakowania. Pewna jest partia dla zajezdni Bieńczyce oznaczona numerami #BR701-710, wozy dla Płaszowa otrzymają z kolei numery od #PR778 wzwyż, a dla Woli Duchackiej od #DR532 wzwyż. Powróciły na ulice scanie castrosua, występują na linii 112, choć dwa razy obsługiwały 174, po dużej ilości omni na ulicach nie ma już śladu, zostały skoncentrowane na linii 752. O zmianach taborowych napiszemy szerzej wkrótce.

2017-07-06

mouset