Cyrk z linią "8", bo inaczej już nazwać tego się nie da, trwa nadal. Najpierw czytamy, że tramwaj pojedzie do Bronowic Małych, potem do wcześniejszej pętli przy ul. Rydla. Dziś znowu podają iż przywraca się starą trasę do Widoku.
Śmieszne, straszne, żenujące? Niech każdy odpowie sam.
Sprawie trzeba przyjrzeć się od innej strony. Otóż ZIKiT decydując o zmianach na trasach linii "20" i "24" siłą rzeczy tworzy prowokację, która może ośmieszyć Prezydenta Miasta Krakowa. Jacek Majchrowski pewnie chciał dobrze, ale sprawę poprowadził kompletnie nieudanie. Otóż już w zeszłym roku mógł zablokować zmiany i zapewne do dziś jeździlibyśmy "7", "12", "15", "17" i "51" oraz starymi trasami pozostałych linii tramwajowych, do których przez lata się przyzwyczailiśmy. Nie zrobił tego, bo zapewne nie zdawał sobie sprawy, że numer "8" stanie się symbolem Krakowa.
Dziś chce to zmienić, ale jak to robi, to widzimy. Idzie w ciemno i bez przygotowania, ślepo trzymając sztandar "8 do Bronowic". Nie pomagają mu w tym pracownicy ZIKiT, którzy chyba celowo dokonali zmian tras "20" i "24", aby tym bardziej podkreślić niewiedzę prof. Majchrowskiego. Bo jak inaczej można to odczytać w sytuacji, gdy jedynym połączeniem LOT-u i dworca z Widokiem będzie od września linia "4". A kilka lat temu realizowały je jeszcze tramwaje: "12", "13" i "24". Zapewne odezwie się znów głos o "12" do Krowodrzy Górki.
Prezydent Majchrowski przede wszystkim powinien sprawą zająć się już w czerwcu i podać do wiadomości publicznej, że od września "8" powróci do Bronowic Małych, ale żeby to wprowadzić potrzeba będzie więcej zmian. W tym czasie byłyby konieczne prace właściwie nad "deremarszrutyzacją", co należy powiedzieć wprost. Trasa "8" wymusza zmiany na kolejnych liniach "3", "13", "24" itd.
Po ogłoszeniu dotyczącym linii "54" należy oczekiwać protestów. Nie dość, że "20" nie będzie jeździć częściej, to dodatkowo całkowicie zniknie to popularne połączenie. Nie można oprzeć się wrażeniu, że to prowokacja. Szkoda, że za publiczne pieniądze.
A może wystarczyło skorzystać z uchwał Dzielnicy V Krowodrza i VI Bronowice podjętych w sprawie przekierowania "24" na al. 3 Maja. Dwie linie "8" i "13" od Widoku do Korony są na pewno nieporozumieniem, o czym Grzegorz Sapoń i jego drużyna doskonale wie. Remont ul. Podwale z pewnością coś jeszcze zmieni.
Prędzej czy później linia "20" powróci na dzisiejszą trasę. Tego można być pewnym. W tym całym zamieszaniu raz jeszcze polecamy wziąć przykład z Warszawy. Każde większe zmiany są ogłaszane jako projekt kilka miesięcy wcześniej i poddane szerokim konsultacjom społecznym. Dzięki temu w stolicy takich sytuacji jak w Krakowie, nie ma.
2013-08-21
prezes